2010-09-12

samotnosc.org


w zasadzie okazało się że to jednak akcjaspontan.pl

Znaleziona na moście Pokoju wlepka idealnie wpasowała się w klimat nocnego, samotnego powrotu do domu, zapewne po jakimś mniejszym piwku. Grubo po 12 miasto momentami zdawało się być opuszczone, trzeba było jednak użyć nieco wyobraźni, bo oczywiście tranzyt przez miasto nieubłaganie przecinał je na pół, bezlitośnie rozjeżdżając ledwo dźwigające to wrocławskie ulice.
Zawsze można przyjąć że to nie jest normalny ruch, tylko jak w Ghost in the Shell, futurystyczna wizja zautomatyzowanych pojazdów, które bezobsługowo przemierzają zadaną im trasę.
Tak czy inaczej byłem tam sam, powolnym krokiem zmierzając ku domowi. A że ostatnio mam mocną zajawkę na fotografowanie wszystkiego do okoła to oczywiście wypatrywałem tego wszystkiego do sfotografowania. Wlepka zdawała się być przyklejona w takim miejscu, jakby była ostatnim krzykiem desperata rzucającego się z mostu do rzeki, celem sprawdzenia czy po "drugiej stronie" nie będzie mu lżej.
Ciekawe, bo nawet dzięki temu się zainteresowałem i wklepałem w wyszukiwarkę ten adres... warto zapoznać się z tym pomysłem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz